Listopad – szczególnie początkowe jego dni – nastrajają refleksyjnie i kierują nasze myśli ku tym, którzy odeszli. Wczorajszy pobyt w zabrzańskim Teatrze Nowym uczniów klasy 7 i 8 naszej szkoły nastroił jeszcze bardziej do zadumy nad przemijaniem, nad wartościami oraz mądrym i dobrym postępowaniem za życia. Inspiracją dla tych refleksji stała się sceniczna wersja II części Dziadów Adama Mickiewicza – niezwykle sugestywna, wzbudzająca emocje i z całą pewnością godna polecenia ze względu na bardzo dobrą grę aktorską, imponującą scenografię, wyrazistą muzykę. Po spektaklu uczniowie mieli możliwość zwiedzenia teatru – dowiedzieli się między innymi, czym jest tzw. kieszeń; sprawdzili, do czego służy zapadnia; jak powstaje charakteryzacja; przyjrzeli się nietypowemu fortepianowi, który powstawał właśnie w pracowni plastycznej; spotkali się z rekwizytorami, krawcową, stolarzem i z wieloma ludźmi, którzy nie pojawiają się na deskach teatru podczas przedstawienia, ale w znaczący sposób wpływają na ostateczny efekt dzieła na scenie.
Naprawdę warto było wyruszyć na to wtorkowe romantyczne spotkanie z teatrem. Warto było doświadczyć magii teatru i… przez chwilę zamyślić się nad własnym życiem. „Dziady” w Teatrze Nowym w Zabrzu polecamy także tym – a może przede wszystkim tym – dla których kontakt z dziełami klasyków wydaje się czymś trudnym i nudnym. Mogą być zaskoczeni pozytywnie i możliwe, że… połkną bakcyla teatru.
M.W.